You are currently viewing Oparzenie przy wigilijnym stole? To zdarza się częściej, niż myślisz

Rodzina już przy stole. Ktoś zerka na zegarek, ktoś tupie nogą: „no już, zaczynamy”. Barszcz się gotuje, karp skwierczy na patelni, w kuchni ciasno i gorąco. Wystarczy moment nieuwagi… i zamiast dźwięku kolędy słychać syk bólu. Oparzenie gotowe.

W takiej chwili ręka sama sięga po to, co zawsze działało. Masło, alkohol, maślanka, lód, pasta do zębów…  tylko, czy to na pewno dobry pomysł?
Odpowiadamy: NIE. To bardzo zły pomysł.


Co więc robić?

Chłodna woda – natychmiast!
Nie zimna, nie lodowata – chłodna. Z kranu w zupełności wystarczy.

15 – 20 minut chłodzenia
Nie krótka chwila pod kranem. Daj skórze czas, by zatrzymać proces parzenia i zmniejszyć ból.

Zdejmij biżuterię zanim pojawi się obrzęk.

Zastosuj hydrożelowy opatrunek
Działa jak tarcza ochronna: chłodzi, łagodzi i wspiera gojenie.

Poważniejsze oparzenie? Skonsultuj się z lekarzem
Szczególnie, gdy ból jest silny lub oparzenie obejmuje większą powierzchnię.


Zwolnij w kuchni, nawet gdy wszyscy już czekają przy stole.
Święta mają rozgrzewać serce, a nie parzyć dłonie.